TERAZ7°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Maraton sesyjny w Piotrkowie [AKTUALIZACJA]

A.Wolski
Artur Wolski pt., 10 lutego 2017 19:15
W Piotrkowie zebrali się radni na dwóch sesjach nadzwyczajnych. Temat jest jednak jeden: służba zdrowia. W obradach biorą udział m.in. przedstawiciele powiatu piotrkowskiego i mieszkańcy Piotrkowa protestujący przeciwko przenosinom przychodni przy Dmowskiego.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

„Zdecydowane  nie przeciwko likwidacji” z takim transparentem pojawili się pacjenci, którzy do tej pory korzystali z usług przychodni przy Dmowskiego. Po raz kolejny jesteśmy świadkami swoistego ping-ponga między władzami miasta i powiatu. Piotr Wojtysiak, wicestarosta powiatu piotrkowskiego informował o tym, że przychodnia przy Dmowskiego (która należy do Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej) musi zostać przeniesiona ze względu na brak lekarzy. Andrzej Kacperek, wiceprezydent Piotrkowa przypomniał z kolei, że miasto nie ma obowiązku prowadzenia przychodni.

 

Piotr Wojtysiak poinformował, że dyrekcja PZOZ (przy ul. Roosevelta) szuka lekarzy w tym również za granicą. Istnieje szansa, że jeden z ukraińskich medyków będzie pracował w Piotrkowie.

Dość emocjonalne wystąpienie miał radny Krzysztof Kozłowski (PiS), który podkreślał, że poradnia przy Dmowskiego ma być. - Zrobimy taką zawieruchę, że wreszcie się dogadacie - mówił do władz miasta i powiatu. 

 

I sesja nadzwyczajna zakończona.  Teraz po krótkiej przerwie radni przystąpią do debaty na drugiej sesji w sprawie ... służby zdrowia. 

 

Radny Piotr Gajda z PiS zaproponował przeniesienie przychodni z AK na Dmowskiego. Otrzymał za tę wypowiedź brawa od obecnych w sali obrad mieszkańców. Poza tym zachęcał powiat i miasto do zawarcia porozumienia w tej sprawie. - Możecie się kłócić jeśli chodzi o wasze ambicje, ale jeśli chodzi o ludzi to musicie się dogadać - mówił radny Gajda. 

 

- Dyskutujmy konstruktywnie. Nikt nikomu nie chce robić krzywdy - podkreślał wicestarosta Piotr Wojtysiak. Przypomniał o zainwestowaniu sporych pieniędzy w poradnię Armii Krajowej. 

 

- Chciałbym żebyście do sprawy podeszli rzetelnie i na siłę nie próbowali wyegzekwować zaangażowania samorządu - powiedział z kolei prezydent Krzysztof Chojniak.

- Tak nie możemy rozmawiać. Skończmy tę sesję tak, że dojdzie do rozwiązania problemu - ripostował radny Krzysztof Kozłowski.

 

- Ten obiekt ma w sobie potencjał. Warto bronić tego budynku. Osiedle ma 7000 ludzi a do nas zapisanych jest 3200 osób - mówił Leszek Józefacki, kierownik przychodni przy Dmowskiego.

- Wydaje się, że można ratować ten budynek i powinno dojść do porozumienia między miastem a starostwem. Polecam siebie jako negocjatora. My tu mówimy o przepisach, a czy ktoś pomyślał o ludziach? - pytał retorycznie lekarz kierujący przychodnią od 25 lat. 

 

Radny Piotr Gajda przedstawił projekt stanowiska Rady Miasta Piotrkowa w sprawie pozostawienia przychodni przy Dmowskiego. Zawarto w nim również pomysł przeniesienia tam przychodni z AK. Ten ostatni aspekt mocno skrytykował jednak radny Jan Dziemdziora. - Ludzie pytali mnie czy autor tego projektu miał kontakt z mózgiem - powiedział. - Szkoda, że pan używa inwektyw - odpowiedział Piotr Gajda jednocześnie zgadzając się z sugestią wykreślenia kwestii przeniesienia przychodni z Armii Krajowej.

 

Ostatecznie w wyniku konsensusu radni ustalili wspólne stanowisko. Nikt nie był przeciw. Obrady zakończyły się tuż po 22:00. 

 

Posłuchaj jakie stanowisko przyjęli radni

 

 

W czwartek 16 lutego w przychodni przy Dmowskiego odbędzie się spotkanie przedstawicieli miasta i powiatu z pacjentami. Obecni mają być również radni Rady Miasta. Początek o 17:00.

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 105

    reklama

    Dla Ciebie

    7°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio